Co roku w Wielkim Tygodniu greckie gospodynie domowe, na wyspach i w
prowincjonalnych miasteczkach, malują swoje domostwa na biało. W dzielnicach
toczy się rywalizacja o to czyje będzie piękniejsze. Uważają jedynie na to, żeby
nie zabrudzić obejścia.
Żeby bielenie szło sprawnie, decydują się robić to w
godzinach, kiedy zbyt wielu przechodniów nie kręci się po okolicy. Po zakończeniu
dzieła, siadają przed swoimi domami, podwórkami i przez kilka godzin przeganiają wszystkich pieszych, żeby Broń Boże nie podeptali i nie pobrudzili
świeżo pomalowanych schodków, ścieżek i podwórek ...
Bielenie domów i dziedzińców było od dawien dawna
zwyczajem mieszkańców prowincji. Wybrano biały kolor, ponieważ był synonimem
czystości i porządku. Domy i obejścia były bielone co najmniej trzy razy w
roku (Boże Narodzenie, Wielkanoc, 15 sierpnia) wewnątrz i na zewnątrz, bielono
podwórka, tarasy i drzewa. Zwłaszcza na Wielkanoc, ważne było,
aby dziedziniec był schludny i czysty w momencie, gdy w Wielki Piątek przejdzie
procesja z Epitafium.
Tradycja bielenia
wapnem była głęboko zakorzeniona w Grecji od czasów starożytnych.
Wapień (wapno, piasek wraz z włóknami roślinnymi i zwierzęcymi) był tradycyjnym
tynkiem wewnątrz i na zewnątrz domu już w okresie mykeńskim.
W 1350 r. w regionie Morza Śródziemnego szalała
zaraza. Republika Genui nałożyła na Prowansję, Korsykę i Północne Włochy, nakaz
bielenia wapnem domów i obejść. Prawie sto lat później te środki sanitarne
zostały przeniesione do Hiszpanii, a następnie do arabskich miast Morza
Śródziemnego. Brytyjczycy od 1650 r. stosowali profilaktycznie tę metodę. a wkrótce ją rozpowszechnili we wszystkich portach
Morza Śródziemnego, jako środek ochrony zdrowia publicznego.
Od XVI wieku w basenie Morza Śródziemnego i głównie na
wyspach kolor biały stał się dominującym kolorem świątyń ...
Na wyspach wapno stało się synonimem czystości i
piękna od XIX wieku. Mieszkańcy południowych Włoch, Hiszpanii, Korsyki, Sardynii,
Majorki i Afryki Północnej płacili grzywnę, jeśli nie wybielili domu. Kontrole
organów ds. Zdrowia były częste, po to by uniknąć pandemii, które często miały
miejsce i eksterminowały populacje. W rzeczywistości najbardziej narażonymi
obszarami były obszary przybrzeżne, na których zacumowane były statki, które
prawdopodobnie przywlekały choroby i epidemie ...
Kiedy wybuchły epidemie cholery; w
Neapolu w 1913 r. i na Sycylii w 1925 r., nakazano bielenie
obszarów wokół domów, magazynów rolniczych i inwentarza żywego. W Grecji środek ten wprowadzono w ograniczonym zakresie w 1928 r., kiedy wybuchła gorączka denga (infekcyjna
choroba tropikalna wywoływana przez wirus dengi) w Atenach i innych regionach.
Dziesięć lat później Metaxas – premier greckiego rządu
- wydał dekret nakazujący bielenie wapnem wszystkich domów i obejść na wyspach.
Celem tego nakazu było, jak się możemy domyślić, zapobieganie rozprzestrzenianiu
się chorób zakaźnych, które rozlały się po całym kraju i atakowały
nawet ptaki domowe. Jednocześnie pojawiły się inne choroby zakaźne np. jaglica (bakteryjna
infekcja oczu), które były skutkiem nieprzestrzegania zasad higieny. Wapno uważano
wtedy za główny środek dezynfekujący – ponieważ stosowanie chloru nie było
jeszcze powszechne. I w ten oto sposób wszystkie domy na wyspach, chcąc nie chcąc, przybrały białą barwę - pod czujnym okiem żandarmerii. W następnych latach zniesiono przymus bielenia, ale wielu mieszkańców miało jeszcze zapasy wapna w swoich komórkach z czasów
Metaxasa, poza tym stało się to pewnego rodzaju nawykiem i przynajmniej trzy
razy do roku bielili swoje domostwa, żeby je oczyścić z wszystkich możliwych
mikrobów.
W 1955 r. Królowa Fryderyka, za namową „wyższych sfer”,
przedstawiła premierowi K. Karamanlisowi propozycję reklamowania wysp. Było to
zdjęcie z dobrze zachowanymi domami na Mykonos. Białe domy z niebieskimi
detalami stały się od tego momentu znakiem rozpoznawczym Morza Egejskiego ....
Wyspiarze do dziś zachowali biały kolor domów, ponieważ oprócz
aspektów higienicznych są jeszcze estetyczne no i praktyczne. Promienie słoneczne odbijają się od
białych ścian i dzięki temu domy wewnątrz są chłodniejsze.
I w ten oto sposób bielenie wapnem stało się tradycją i do dziś
jest wizytówką greckich wysp i oznaką ładu i porządku…
c.d.n.
Świetny blog, ciekawy artykuł. Jako fan Grecji teraz już wiem, dlaczego tam tak biało. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam na swój skromny blog: www.allinclusive-blaski-cienie.com
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis. Okazuje się, że to miało kiedyś znaczenie sanitarne. Teraz to raczej tradycja. Nie da się ukryć, że pięknie wyglądają takie białe budynki i niewielkie cerkiewki. Przy okazji zapraszam także do siebie: www.bezkresnepodroze.pl .
OdpowiedzUsuń