Hetera – w polszczyźnie to słowo oznacza szczególnie
brzydkie, złośliwe i nieznośne babsko. W świecie antycznym hetera była tego
zaprzeczeniem. Musiała być piękna i uzdolniona. Takie połączenie talentów
intelektualnych i uzdolnień łóżkowych bywa niezmiernie rzadkie – nic więc
dziwnego, że były warte majątek. I nić w tym dziwnego że tylko wielcy mogli
sobie na nie pozwolić.
Nie były zwykłymi prostytutkami.
Dobrze wykształcone i najczęściej bogate cieszyły się niezależnością i
prowadziły swobodny tryb życia. Będąc przyjaciółkami i kochankami wybitnych
wodzów, polityków i filozofów, potrafiły wywierać wpływ na ich poczynania.
Był to
główny kruczek heter – mieć władzę nad kochankami dając im nadzieję, a
odsuwając chwilę rozkoszy.
Pozowały rzeźbiarzom i brały udział
w intrygach politycznych. Ich popularność wynikała z faktu, że w społeczeństwie
greckim żadne inne kobiety nie brały udziału w życiu towarzyskim i publicznym.
Przykładem
Fryne – piękna hetera natchnienie artystów; dawnych i współczesnych. Powabna,
pociągająca, a zarazem wyuzdana i obrazoburcza, a jednak na swój sposób urocza.
Ponętna i piękna tą klasyczną posągową urodą, którą emanują jedynie nieliczne
kobiety. Esencja kobiecości.
Urodziła się w
Tespiach, ale mieszkała w Atenach. Była kochanką i modelką słynnego rzeźbiarza
Praksytelesa, który uwiecznił ją jako „Afrodytę z Knidos”
Ale jak wiemy, spośród ludzi najbardziej zawistne bywają zazdrosne żony.
Nie lubiły heter, które spotykały się z ciekawymi ludźmi, były adorowane przez
wspaniałych mężczyzn, nie lubiły Fryne. Dlatego też oskarżyły ją o obrazę boską. Nie było to
lekkie oskarżenie - dzięki takiemu właśnie Sokrates był zmuszony wypić cykutę.
Sprawa – jak to przed trybunałem - toczyła się ze zmiennym
szczęściem. Obrońca – mecenas Hyperejdes - czując że pozycja Fryne słabnie
wziął się na sposób. Zdarł z niej szaty i zawołał „Czy takie piękno mogło
obrazić w czymś bogów ?”
Skład sędziowski – a składał się tylko z mężczyzn –
długo kontemplował wdzięki Fryne. Po wnikliwym rozważeniu okazanego„ materiału
dowodowego” oskarżenie zostało oddalone. Wyrok nie dziwi - Fryne uchodziła za
najpiękniejszą kobietę swoich czasów.
c.d.n.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz