Mitologia grecka ma tak szeroki zasięg, głębię i
symbolikę, że nawet dziś jest popularna, ceniona i czytana w każdym zakątku ziemi! Wraz z egipską i skandynawską są najstarszymi mitologiami na świecie i
były podstawą i inspiracją religii, legend i folkloru każdej cywilizacji.
Ponieważ
jednak starożytni Grecy nie byli purytanami – wręcz odwrotnie – mieli mity,
które były frywolne, zbereźne, jednym słowem niecenzuralne i nadawały się tylko
dla dorosłych a nie - broń Boże - do nauczania w szkołach, i dla dzieci.
Dlatego przedstawiam Wam kilka mniej znanych, "nieprzyzwoitych" mitów.
Zaczynijmy od największego kobieciarza, Zeusa. Zeus, był dla starożytnych Greków symbolem wszechmocy i władzy absolutnej. Pomimo wielu zadań i obowiązków zawsze miał czas, aby uwieść boginię lub piękną śmiertelniczkę, a tym samym wzbudzić zazdrość swojej prawowitej małżonki Hery. Zeus słusznie nazywany był ojcem bogów i ludzi, bo naprawdę wielu bogów Olimpijskich, ale także pomniejszych bóstw, czy znanych herosów, było jego dziećmi.
Zaczynijmy od największego kobieciarza, Zeusa. Zeus, był dla starożytnych Greków symbolem wszechmocy i władzy absolutnej. Pomimo wielu zadań i obowiązków zawsze miał czas, aby uwieść boginię lub piękną śmiertelniczkę, a tym samym wzbudzić zazdrość swojej prawowitej małżonki Hery. Zeus słusznie nazywany był ojcem bogów i ludzi, bo naprawdę wielu bogów Olimpijskich, ale także pomniejszych bóstw, czy znanych herosów, było jego dziećmi.
Zeus jak wiemy poślubił swoją siostrę Herę i stali się najważniejszą parą na Olimpie, ale to nie przeszkodziło mu w tym, żeby smalić cholewki do
swojej drugiej siostry Demeter. Ta opierała się przez długi czas, bojąc się
gniewu Hery, w końcu jednak wszechmocny bóg zdobył co chciał, zaspokoił swoje pożądanie, którego skutkiem i efektem
były narodziny Persefony.
Persefona
Zeus często i gęsto jak nie mógł uwieźć kobiety w swojej "ludzkiej"postaci, to ją po prostu zmieniał, tak było w przypadku Europy, córki fenickiego
władcy miast Sydonu i Tyru. Pewnego dnia, gdy zbierała na łące kwiaty, bóg ją zobaczył i od razu
się w niej zakochał. Aby zbliżyć się do dziewczyny, zmienił się w łagodnego białego
byka. Gdy ta po jakimś czasie, nie zdając sobie sprawy z kim ma do czynienia, wspięła
się na jego grzbiet, Zeus- byk - który tylko na to czekał - zaczął biec przed
siebie z prędkością błyskawicy. Europa wystraszona, zanosiła się łzami, ale nie mogła z niego zeskoczyć
bo groziło to śmiercią. Przemieniony w byka Zeus, przepłynął morze i dotarł na Kretę. Tam w jaskini posiadł młodą księżniczkę, cały czas utrzymując zwierzęcą postać. Owocem
tego „krycia” był m.in. późniejszy król Minos. Inna wersja podaje, że na Krecie
ujawnił Europie kim jest, przybrał ludzką postać i dopiero wtedy ją posiadł.
Ledę – żonę króla Sparty uwiódł, dla odmiany, w
postaci łabędzia. Po tym akcie Leda „zniosła” cztery jaja, z których przyszło
na świat czworo dzieci.
Ale jego potomkowie nie pozostawali w tyle.
Herakles – owoc związku Zeusa ze śmiertelniczką
Alkmeną jest prawdopodobnie najpopularniejszym mitycznym bohaterem na świecie.
Ale legendarny heros nie mógł udać się na Pola Elizejskie po swojej śmierci, ponieważ na nie nie zasłużył. Istnieje wiele opowieści i płaskorzeźb, na
których zobrazowane są niezbyt chlubne „wyczyny” młodego Heraklesa; od
grabieży, gwałtów i zbrodni, na morderstwie nauczyciela kończąc.
Linos uczył Heraklesa i jego brata Ifiklisa,
literatury i muzyki, ale o ile Ifikles był uczniem zdyscyplinowanym i pojętnym, jego
przyrodni brat okazał się niesfornym do tego stopnia, że Linos zmuszony był często
i gęsto łajać go i karać. Któregoś dnia rozzłoszczony kolejnym strofowaniem Herakles,
rzucił w nauczyciela lirą z taką siłą, że go zabił. Został postawiony przed
sądem ale oczywiście został uniewinniony.
Postacią mitologiczną, prawie w ogóle dzisiaj nieznaną - i za chwilę zrozumiecie dlaczego - jest bóg Priap. Priap był synem Afrodyty. Hera zazdrosna o uwodzicielską boginię piękna, postanowiła zemścić się na niej i rzuciła
klątwę na jej łono. Na skutek tego boskiego przekleństwa Afrodyta urodziła brzydkie dziecko z wielkimi genitaliami.
Priap
Nie miał on lekkiego życia, choć w pewnym okresie był
ulubieńcem bogiń na Olimpie (podobno nawet samej Hery). Wpadł jednak w tarapaty i wyrzycili go z Olimpu, po tym, jak pewnego pięknego dnia - gdy był nietrzeźwy - zapałał miłością do
bogini Hestii i postanowił ją zgwałcić.
Hestia była najbardziej łagodnym i sprawiedliwym
bogiem olimpijskim. obrończynią życia rodzinnego, harmonii i szczęścia,
uosobienie uczciwości i stabilności w życiu małżeńskim i rodzinnym. Poza tym
złożyła śluby wiecznego dziewictwa i świadomie wyeliminowała wszelkie erotyczne
myśli i nastroje, które mogły by im zagrozić.
Nie udała się Priapowi realizacja planu, bo zdradził
go jego osioł, którego ryczenie spowodowało, że stracił erekcję w krytycznym
momencie i obudził śpiącą Hestię - ale Hestii najwidoczniej było to pisane, bo niewiele czasu minęło i "rozdziewiczył" ją podczas uczty bogów pijany bożek Pan.
Następną ofiarą boga z dużym przyrodzeniem miała być Lotida, Priap ścigał nimfę tak długo, dopóki bogowie nie zlitowali się nad nią i nie zmienili jej w krzak lotosu.
Następną ofiarą boga z dużym przyrodzeniem miała być Lotida, Priap ścigał nimfę tak długo, dopóki bogowie nie zlitowali się nad nią i nie zmienili jej w krzak lotosu.
Nie mogłoby wśród skandalistów zabraknąć znanego nam Dionizosa, kolejnego syna Zeusa. Oprócz tego, że był bogiem wina, zabawy, teatru był opiekunem osób homo i transseksualnych
- a wśród jego męskich kochanków byli m.in. satyr Ambelos czy znany z urody Adonis.
Pewnego razu Dionizos postanowił udać się do Hadesu, ale niestety nie znał
drogi, Drogę znał pasterz Polymnos i obiecał mu, że go tam zaprowadzi w zamian
za miłosne zbliżenie. Niestety Polymnos zmarł, zanim udało mu się
urzeczywistnić swoje erotyczne pragnienia, ale Dionizos nie byłby sobą gdyby
nie znalazł na to rady. Kazał wystrugać na jego cześć drewnianego fallusa i spełnił obietnicę
daną pasterzowi, odbywając z drewnianym fallusem "stosunek rytualny”.
Mit o Hermafrodycie jest być może
najstarszym literackim odniesieniem do osoby interseksualnej jakie znamy.
Hermafrodyta
był synem Hermesa i Afrodyty, którego nimfy wychowały w jaskiniach góry Ida we Frygii. Jego twarz odzwierciedlała wdzięk i piękno obojga rodziców, od których
wziął swoje imię.
W
wieku piętnastu lat opuścił górę, na której dorastał, aby wędrować po Azji
Mniejszej i poznawać nowe miejsca.
Pewnego pięknego dnia przechodząc przez okolice Karii zatrzymał się, aby odpocząć przy źródle
zwanym Salmakis, którego wody tworzyły jezioro.
Nimfa tego źródła, próżna i pewna siebie Salmakis, oczarowana pięknem młodego
mężczyzny, zakochała się w nim do szaleństwa. Hermafrodyta pozostał jednak
niewzruszony i obojętny wobec jej erotycznych zapędów. Kiedy nimfa poczuła, że jej
wysiłki by go posiąść poszły na marne, udała obojętność i odeszła od źródła.
Hermafrodyta myśląc, że jest sam, zanurkował w źródlanej wodzie. Jednak Salmakis, która
ukrywała się w krzakach i obserwowała młodego człowieka, widząc go bezbronnego
w swoim królestwie, również zanurkowała i z całych sił przytuliła do siebie. Hermafrodyta,
bez względu na to, jak bardzo się szarpał, nie mógł wyrwać się z objęć nimfy,
która zaślepiona namiętnością błagała bogów, by nigdy ich nie rozdzielili.
Bogowie
spełnili jej życzenie i zjednoczyli oba ciała w jedno, tworząc nową istotę o
podwójnej naturze, ani wyraźnie żeńskiej, ani wyraźnie męskiej. Hermafrodyta,
gdy poczuł, jak jego ciało asymiluje się z ciałem kobiety, przeklął źródło i
błagał rodziców, aby każdy mężczyzna, który wpadnie do jego wód, stracił swoją
męskość. Hermes i Afrodyta wysłuchali prośby swojego syna i przekazali źródłu
tajemną moc, ktora działa do dziś.
c.d.n.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz