sobota, 9 maja 2020

Golizna na igrzyskach olimpijskich


  Podstawową zasadą igrzysk olimpijskich w starożytnej Grecji była nagość. Sportowcy na stadionie, musieli rywalizować ze sobą jak ich bogowie stworzyli - nie wiadomo jednak od kiedy zaczęła obowiązywać ta zasada.
Już czasach Homera (VIII wiek p.n.e.) sportowcy rywalizowali bez odzienia, chociaż zdania są tutaj podzielone. Tukidydes – (grecki historyk V w p.n.e.) uważał Spartan - którzy nacierali swoje ciało oliwą podczas ćwiczeń - za prekursorów nagości. Platon w swoim dziele Państwo (Πολιτεία) wspomina, że Spartanie zwyczaj ten przejęli od Kreteńczyków.


  Od zarania igrzysk biegacze biegali boso, ale początkowo nosili pas przytrzymujący ich „klejnoty”,  wkrótce jednak pas usunięto a odpowiedzialny za to był biegacz  Orsippus z Megary. Według Pauzaniasza Orsippus podczas wyścigu zdjął z siebie pas, który mu krępował ruchy i przeszkadzał w biegu i go wyrzucił (zawsze myślałam, że brak takiego pasa może przeszkadzać mężczyźnie w poruszaniu się ale…) dzięki temu wygrał 15 Igrzyska Olimpijskie w 720 r p.n.e. i od  tego czasu sportowcy zaprzestali używania pasa.


  Ta opowieść Pauzaniasza została zakwestionowana  przez Sekstusa Juliusza Afrykańskiego (historyk i podróżnik rzymski, należący do wspólnoty chrześcijańskiej w III wieku), który uważał, że pierwszym nagim biegaczem był Akanthos z Lakonii, czyli Spartanin - a nie Orsippus z Megary - który na tych samych igrzyskach wygrał bieg średni (2 długości stadionu)
Ale mówimy tutaj o biegaczach; sprinterach i długodystansowcach i wg. znanego nam już Tukidydesa, to oni pierwsi zrzucili pas a przedstawiciele innych dyscyplin zrobili to wiele lat później.
.

  Pozostaje nam jeszcze jedno pytanie, jak się sprawy miały z trenerami ?
I tutaj przychodzi nam z pomocą przypadek córki Diagorasa słynnego boksera z Rodos. Kallipatejra - bo o niej mowa - po śmierci męża w męskim przebraniu trenera, towarzyszyła swojemu synowi Pejsidorosowi na igrzyskach w Olimpii. Gdy ten odniósł zwycięstwo w zawodach bokserskich, uradowana Kallipatejra przeskoczyła przez barierkę oddzielającą sektor dla sędziów, a rozchylone szaty ujawniły jej prawdziwą płeć.  W innej wersji, ktoś nadepnął na jej chiton i szata z niej spadła, ukazując w całej krasie mistyfikację. Zgodnie z prawem za złamanie zakazu powinna była zostać ukarana śmiercią, jednak w uznaniu dla sportowych dokonań jej rodziny (zwycięzcami igrzysk byli jej ojciec, trzej bracia i syn) darowano jej życie. Od tego czasu wprowadzono jednak przepis nakazujący  sędziom, podobnie jak zawodnikom, występowania podczas igrzysk nago.

Diagoras z Rodos niesiony na ramionach przez synów

 Flawiusz Filostrat – sofista grecki – twierdził nawet, że obywatele Elis – polis organizującego igrzyska - sami stawiali się na trybunach jak ich matka na świat wydała, żeby dać sportowcom  przykład dobrze wyćwiczonego ciała a jednocześnie, żeby mogli znieść wysokie temperatury jakie w tym okresie panowały na stadionie. 
W każdym razie nagość sportowców i trenerów nadawała całemu rytuałowi igrzysk wyraźnie religijny charakter, ponieważ - w odróżnieniu od późniejszego chrześcijańskiego światopoglądu - nagie ciało symbolizowało głównie niewinność w dążeniu do zwycięstwa i pewność, że ludzkie ciało nie ma nic do ukrycia, podczas udziału w różnych dyscyplinach olimpijskich. Poza tym Grecy, nie mogli wymyślić większego hołdu dla swoich bogów niż naśladowanie ich - starali się stać  tak boskimi, jak to tylko możliwe, zarówno mentalnie, jak i fizycznie. Ważna była całość: dobrze rozwinięty umysł w dobrze rozwiniętym ciele. Ta idealna równowaga umysłu i ciała podążała za starożytną grecką wiarą.



  Ale to między innymi nagość, dała kres i ostateczny cios igrzyskom, ponieważ chrześcijański dualizm duszy i ciała w połączeniu z upadkiem ideału sportowego, który pod koniec zamienił sport w widowisko, profesjonalny spektakl, doprowadziły do zniesienia i zakazu organizowania igrzysk olimpijskich. Poza tym nastąpił okres religijnego totalizmu; odtąd miał być jeden Bóg, jeden lud boży, a resztę — „niewiernych" — czekało nawrócenie lub całkowita eksterminacja. Wszelkie przedchrześcijańskie instytucje, obyczaje i zwyczaje związane z pogaństwem były skazane na śmierć i zapomnienie. 

c.d.n.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz